19 kwietnia 2024
Wywiady

Bernard Karasiewicz: Dziękuję radnym za to, że wzięli współodpowiedzialność za podejmowane decyzje

Rozmowa z burmistrzem Ryglic Bernardem Karasiewiczem.

Po raz kolejny otrzymał Pan absolutorium za wykonanie budżetu. .Jest Pan zadowolony z tego, co w minionym roku udało się zrobić w gminie?

Mamy za sobą dobry rok. Sporo wykonanych lub rozpoczętych inwestycji, realizowanych nie tylko za pieniądze z naszego budżetu, ale także te, które uzyskaliśmy z różnych projektów i funduszy zewnętrznych. To dla nas bardzo ważne, bo dzięki nim możemy zrobić znacznie więcej, niż gdybyśmy liczyli tylko na własne możliwości. Zresztą od początku zapowiadałem, że będziemy chcieli maksymalnie wykorzystać wszystkie dostępne źródła. Trzeba wziąć pod uwagę, że większość budżetu przeznaczamy na zadania obowiązkowe. Ponad 18 milionów złotych na opiekę społeczną, prawie 16 milionów na oświatę. Do dyspozycji zostało zatem niespełna 5 milionów złotych. Wykorzystaliśmy je na tak zwany wkład własny, dobrze przygotowaliśmy wnioski i dzięki temu sporo pieniędzy spływa i spłynie do naszej gminy.

Czy mógłby Pan podać konkretne przykłady takich działań?

Niezwykle ważne i zakończone sukcesem były starania o dofinansowanie „Rewitalizacji Centrum Lubczy”. To oznacza sporo pieniędzy, bo około 2,5 mln zł! W najbliższych miesiącach będziemy mogli rozpocząć realizację inwestycji, która szacowana jest na ponad 5 milionów zł. W Lubczy budujemy także nowoczesną, energooszczędną salę sportową za 3 miliony złotych. Dostaliśmy również pieniądze na tworzenie bazy turystyczno-rekreacyjnej, czyli budowę trzech altan turystycznych – w Ryglicach, Kowalowej i Zalasowej. W ubiegłym roku kontynuowaliśmy budowę sieci wodociągowych i kanalizacyjnych. Na te działania przeznaczyliśmy ponad 1 milion złotych. Kolejne inwestycje w tym zakresie były i są prowadzone przez spółkę komunalną „Dorzecze Białej”. Koszt kanalizacji i wodociągowania Lubczy i Woli Lubeckiej to aż ok. 19 mln zł, przy czym ponad 14 milionów – to pieniądze spoza budżetu Ryglic. Prawie 4 miliony złotych to koszt budowy kanalizacji i wodociągu w Zalasowej, z czego prawie połowa środków to wsparcie UE w ramach PROW 2014-2020. Inwestowaliśmy w drogi, chodniki i oświetlenie uliczne, kontynuując plan rozbudowy gminnej infrastruktury. Odtwarzamy bazę usług komunalnych w Ryglicach. Kupiliśmy ciągnik wraz z osprzętem. Mamy gotowy projekt budowy Punktu Selektywnej Zbiórki Odpadów Komunalnych, który powstanie na terenie byłego Zakładu Komunalnego. Złożyliśmy wniosek o dofinansowanie budowy dwóch budynków oraz zakup wyposażenia, między innymi koparko-ładowarki. Do inwestycji, której koszt to ponad 1 milion złotych, otrzymaliśmy 65 procent dofinansowania.

Czy były realizowane takie zadania, dzięki którym pieniądze trafiały wprost do mieszkańców gminy?

Tak, można było przeznaczyć je na działania proekologiczne, takie jak wymiana pieców, instalacja odnawialnych źródeł energii oraz utylizacja materiałów zawierających azbest. Łączna pula środków, jaka trafi do mieszkańców to prawie 3,3 mln zł. Pieniądze trafiły do mieszkańców także w ramach wyodrębnionego funduszu sołeckiego, było to blisko 200 tysięcy zł.

Co roku dostaje Pan jednogłośne absolutorium. Czy dobrze się Panu układa współpraca z radnymi?

Tak. Bez tego nie moglibyśmy dzisiaj mówić o tak wielu zrealizowanych inwestycjach, ani cieszyć się, że potrafiliśmy nasz budżet zasilić dodatkowymi pieniędzmi. Dziękuję przede wszystkim radnym, za to, że wzięli współodpowiedzialność za podejmowane decyzje, ale także pracownikom urzędu, którzy realizowali zadania, jak również sołtysom, za sugestie i pomysły.

Jeden komentarz do “Bernard Karasiewicz: Dziękuję radnym za to, że wzięli współodpowiedzialność za podejmowane decyzje

  • Kurier Tarnowski w założeniu miał być Kurierem o kulturze głównie z regionu ale nie tylko.Szybko przeobraził się w zwykłego brukowca szkalującego kogo „nie lubimy” przypisującego pochwały ludziom czasami średnich zasług a już najmniej dla Kultury jako tako. Dużo w gazetce o pominiętych w nominacjach bardzo rzekomo pokrzywdzonych i zapomnianych ludziach , aktorach a prawda , gdzieś tam skrywana przez naczelnego dla Jemu tylko znanych celów ( czytaj złośliwości za własne potknięcia i nie dotarcie na szczyty), jeżeli samorządowcy tutaj musza opisywać swoje sukcesy , samochwały , uwielbienia to marnie to świadczy o ich osiągnięciach .Czekamy na wyliczanki i pochwały mieszkańców, jak im się żyje, ile upojnych wieczorów spędzi każdy mieszkaniec w tych altanach , statystyki ile i kto korzysta z tych obiektów sportowych, a jak daleko trzeba iść a raczej pojechać żeby wysłać list polecony, o komunikacji , o innych instytucjach użyteczności publicznej , których godziny pracy śmiesznie dostosowane dla wygody pracownika , urzędnika a nie klienta.Dla mieszkańca nie robi się wiele – podobno bardzo dbamy o seniora ale tylko o rozrywkę suto zakrapiana bo przejść dla pieszych jak na lekarstwo a przecież senior nie widzi nadjeżdżającego samochodu,komunikacja publiczna co najmniej słaba,po najważniejsze sprawy jeździ się do Tarnowa , do Tuchowa do Skrzyszowa czy nawet Szynwałdu i Jodłowej ,nie ma spotkań ogólnie dostępnych dla seniora tylko dla kilkunastu osób.Przeciętny mieszkaniec nie czuje tej opieki , tych działań o jakich się mówi dla publiczki, płaci wysokie opłaty śmieciowe, kanalizacyjne, wysokie podatki od kiedyś budowanych w trudzie budynków i budowli rolniczych dziś przypisanych seniorom jako pozostałe budynki – głośno krzyczy i bije pieczątki czerwone a jakże pod sprawozdaniami.To wszystko bzdura.Przekłamania i omamianie czytelnik.

    Odpowiedz

Skomentuj MPGalas Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

For security, use of Google's reCAPTCHA service is required which is subject to the Google Privacy Policy and Terms of Use.