Miasto mówi ,,nie” taniemu ciepłu dla mieszkańców z Grupy Azoty?
Grupa Azoty zaproponowała Urzędowi Miasta dostarczanie ciepła dla mieszkańców Tarnowa. Takie rozwiązanie pozwoliłoby znacznie obniżyć rachunki. W porannym programie ,,Słowo za słowo” RDN prezes Grupy Azoty odniósł się do tej propozycji, która bardzo korzystnie odbiłaby się na zasobności portfela większości mieszkańców.
– Dostrzegamy elementy synergii. Nasze możliwości moglibyśmy połączyć z oczekiwaniami mieszkańców. Wykorzystując nasze możliwości i cenę, którą moglibyśmy zaoferować, moim zdaniem, znacząco przekładałoby się to na ograniczenie kosztów, które muszą ponosić mieszkańcy – mówił w porannej audycji Wojciech Wardacki. – Są jakieś elementy osobiste, bo jeśli określone instytucje są w dużej części miejskimi i mają swoje władze, to mają również jakiś interes, trudny do zrozumienia z biznesowego punktu widzenia.
Grupa Azoty ciągle podtrzymuje swoją ofertę i zachęca władze miasta do przeanalizowania korzyści, które płyną z dostarczania ciepła dla mieszkańców przez chemicznego giganta.
– Mówimy przecież o znaczącym spadku cen – podkreśla prezes Grupy Azoty.
Co na to magistrat? W listopadzie dopytywaliśmy rzeczniczkę prezydenta Romana Ciepieli o szczegóły tej sprawy. W odpowiedzi otrzymaliśmy lakoniczny komunikat, że ,,właściwym podmiotem do prowadzenia rozmów na ten temat jest MPEC i tej treści odpowiedź została przekazana.”
Z kolei MPEC zamiast zwiększać zakup ciepła, prowadzi działania w odwrotnym kierunku.
– MPEC sukcesywnie od 2010 r. zmniejsza moc zamówioną w zakresie zakupu ciepła z Grupy Azoty .S.A . Ostatnie zmniejszenie miało miejsce w 2015 r. Od tej pory, mimo naszego zainteresowania maksymalizacją sprzedaży ciepła dla mieszkańców Tarnowa, MPEC zmniejsza zakup wykorzystując obecny poziom mocy zamówionej – czytamy w komunikacie przesłanym do naszej redakcji z Grupy Azoty.
to kto rządzi tym miastem? wyborcy ich wybrali żeby więcej płacić? Czy oni nie są płaceni z naszych podatków? Chcę poznać ich nazwiska.