19 kwietnia 2024
Wywiady

Starosta Tadeusz Kwiatkowski: Aktywnie pozyskujemy pieniądze na inwestycje

Ze starostą dąbrowskim Tadeuszem Kwiatkowskim rozmawiał Michał Gniadek redaktor naczelny „Kuriera Tarnowskiego”. 

 

Trudno chyba mówić o udanym roku, mając w świadomości problemy związane z budową obwodnicy Dąbrowy Tarnowskiej?

Nie jest to jednak nasza inwestycja, ale jako powiat zależy nam na rozwoju naszego regionu, stąd gigantyczne problemy związane z tą budową nas martwią. Już na etapie wyłonienia zwycięzcy przetargu dochodziły do nas sygnały o problemach konsorcjum, które miało realizować tą inwestycję. Nie wiem czy była jakaś możliwość zmiany, ale kondycja finansowa zwycięzcy budziła wątpliwość. Jednak inwestycja ruszyła i obserwując poczynania na placu budowy wydawało się, że wszystko idzie zgodnie z planem. Do czasu… Nasi lokalni podwykonawcy zaczęli narzekać na niewypłacalność konsorcjum budującego obwodnicę, następnie były próby zmiany projektu i przeciąganie inwestycji w czasie. Niestety konsorcjum nie poradziło sobie z tą inwestycją i powstał problem, kto dalej będzie budował naszą obwodnicę. Mam sygnał z Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad, że w najbliższym czasie zostanie ogłoszony przetarg. To dobra wiadomość, gdyż w okresie zimowym mogą odbyć się prace formalne, tak aby w połowie roku nowy wykonawca mógł wejść na inwestycje. To jednak optymistyczny scenariusz, zobaczymy co przyniesie życie.

Pamiętajmy jednak, że jest to dla nas bardzo ważna inwestycja, wręcz strategiczna! Z jednej strony podniesie ona bezpieczeństwo mieszkańców poprzez wyprowadzenie ruchu tranzytowego z centrum Dąbrowy Tarnowskiej, a z drugiej strony znacznie ułatwi ona komunikację. To nie jest łatwa inwestycja i niewykluczone, że termin zakończenia budowy zbiegnie się z otwarciem nowej przeprawy w Borusowej, co nie jest złe, gdyż w jednym momencie powstanie wygodny szlak komunikacyjny. Nowy most ułatwi dojazd do Kielc, będzie to także nowe otwarcie dla naszych terenów, być może na zewnętrzne inwestycje.

Również i powiat musiał się zmagać z nie do końca rzetelnym wykonawcą.

Tak, ale na szczęście przeprawa w Podborzu jest już otwarta. Nie na wszystko zawsze można mieć wpływ, są sytuacje, które nas zaskakują. Też mieliśmy wykonawcę, który szybko zwinął się z inwestycji, co wydłużyło czas realizacji tego zadania i znacznie utrudniło życie mieszkańcom. Jednak postanowiliśmy szybko na początku tego roku wyłonić nowego wykonawcę, który przebudował most i drogę, która tam przebiega. Ta inwestycja była wsparta pieniędzmi zewnętrznymi. W sumie budowa mostu i przebudowa drogi kosztowała blisko 4 mln zł. Na uwagę zasługuje wysoka jakość wykonania nowej drogi, która została wyposażona w chodnik i ścieżkę rowerową.

Ta inwestycja była tegorocznym priorytetem?

Trudno mówić o priorytetach, jeśli inwestujemy w różne obszary od edukacji, przez zabytki, drogi po służbę zdrowia.Aktywność powiatu została doceniona na poziomie wojewódzkim, kolejny rok z rzędu zostaliśmy wyróżnieni nagrodą za budowę chodników. Otrzymaliśmy Platynową Płytę Chodnikową w ramach konkursu „Bezpieczne drogi w Małopolsce. Budujemy chodniki i ścieżki rowerowe” organizowanego przez Stowarzyszenia Gmin i Powiatów Małopolski. Inwestujemy w chodniki w niemalże we wszystkich gminach naszego powiatu podnosząc poziom bezpieczeństwa mieszkańców. W samym tylko 2017 roku wydaliśmy milion złotych na budowę chodników.


Mimo zimy, na terenie powiatu dąbrowskiego trwają jeszcze prace drogowe?

Tak, kończymy aktualnie trzy inwestycje. W Narożnikach remontujemy dwukilometrowy odcinek drogi za 980 tys. zł. W Oleśnie koszt przebudowy drogi o długości 3,4 kilometrów wynosi ponad 1 mln zł. Natomiast w gminie Gręboszów za 857 tys. zł trwa modernizacja trzykilometrowego odcinka drogi powiatowej. Aktywnie sięgamy po dotacje, czego przykładem są właśnie wspomniane drogi, których remonty w 80% są sfinansowane ze źródeł zewnętrznych. Sięgając w końcówce roku po dotacje ponosimy pewne ryzyko związane z pogodą, ale na szczęście w tym roku zima nie trzyma tak mocno, dlatego jestem spokojny o wykonanie wymienionych wcześniej zadań.

Jest Pan zadowolony w tym roku z poziomu otrzymanych dofinansowań?

Tak i to bardzo! Już sam szpital pozyskał spore dofinansowanie, a my jako powiat gwarantujemy wkład własny w inwestycje, które docelowo obniżą koszty funkcjonowania placówki. W szpitalu zostaną zainstalowane panele fotowoltaiczne, zostanie zmodernizowana kotłownia gazowa, będą nowe przesyły. Cieszy nas fakt, że zarówno wnioski składane przez nasze jednostki, jak również sam powiat są wysoko oceniane i zyskują spore dofinansowania.

Starostwo mocno promuje inwestycję w Brniu, która jest odpowiedzią na coraz popularniejszą turystykę rowerową.

To dla nas bardzo ważna inwestycja. W zespole dworsko-parkowym w Brniu przekształcimy spichlerz w stanicę rowerową, która umożliwi regenerację rowerzystom, będzie miejsce na posiłek, odświeżenie się w przepięknej scenerii. Przeznaczamy na tą inwestycję grubo ponad 2 mln zł. Nasz projekt zyskał również dofinansowanie z Urzędu Marszałkowskiego, dlatego ta przebudowa nie nadszarpnie znacznie naszego budżetu. Stawiamy mocno na turystykę rowerową, ponieważ mamy czym się chwalić i co pokazać.

Młodzież z Powiśla Dąbrowskiego często wyjeżdża na zagraniczne praktyki zawodowe. W ostatnim czasie, które kraje stanowią teraz kierunek podróży?

Małopolska Chmura Edukacyjna oraz modernizacja kształcenia zawodowego to projekty, które podnoszą poziom naszego sytemu oświaty. Otrzymaliśmy kilka milionów złotych na różne inwestycje, dzięki czemu nasza oferta jest już w małopolskiej czołówce. Wróciliśmy do dobrego kształcenia zawodowego. Młodzież chętnie korzysta z możliwości zagranicznych staży, które są realizowane w ramach programu Erasmus+. Pozwalają one naszym uczniom podpatrywać dobre zagraniczne wzorce. Zespół Szkół Ponadgimnazjalnych nr 2 w Dąbrowie Tarnowskiej, Zespół Szkół Ponadgimnazjalnych w Brniu oraz Centrum Edukacji i Kompetencji Zawodowych w Szczucinie to placówki, których uczniowie korzystają z praktyk zagranicznych, dzięki pozyskanym funduszom. Jesteśmy konkurencyjni w regionie. We wrześniu na praktykach zawodowych w Grecji była młodzież z Brnia, kilkanaście dni później ich śladem podróżowali uczniowie z Dąbrowy Tarnowskiej. Natomiast pod koniec listopada do Włoch pojechali wychowankowie ze Szczucina. To doświadczenie, które tam zdobyli będzie procentowało i pozwoli im się odnaleźć na naszym lokalnym rynku pracy. To także promocja naszych placówek zagranicą. Warto też przypomnieć, że inwestujemy w nowoczesny sprzęt do pracowni szkolnych, który jest taki sam jak na stanie naszych rodzimych pracodawców. Dzięki temu uczniowie idąc do pracy będą doskonale przygotowani i zaznajomieni z systemem pracy. Nasze działania mają charakter dwukierunkowy – z jednej strony szkolimy specjalistów, a z drugiej odpowiadamy na potrzeby lokalnego rynku pracy.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

For security, use of Google's reCAPTCHA service is required which is subject to the Google Privacy Policy and Terms of Use.