Pijany 29-latek przewoził nielegalny tytoń. Zatrzymał go policjant po służbie

Spostrzegawczością wykazał się asp. sztab. Rafał Biernat zatrzymując kierowcę pod wpływem alkoholu, który w swoim samochodzie przewoził nielegalny tytoń.

W poniedziałkowy wieczór, 4 marca w Gnojniku, jadący samochodem, w czasie wolnym od służby, policjant zwrócił uwagę na zachowanie kierującego Nissanem. Mężczyzna, który siedział za kierownicą tego pojazdu zjechał nagle na lewe pobocze i zatrzymał się. W pierwszej chwili policjant pomyślał, że kierowcy wykonującemu gwałtowny manewr coś się stało i potrzebuje pomocy. Podszedł do samochodu, aby sprawdzić co się dzieje. Na fotelu kierowcy ze spuszczoną głową siedział mężczyzna. Na pytanie czy wszystko w porządku, odpowiedział jedynie, że musi odpocząć. Policjant od razu, w trakcie krótkiej wymiany zdań wyczuł od niego alkohol. Zauważył też, że na tylnym siedzeniu samochodu mężczyzna przewozi trzy torby podróżne, jak się później okazało, wypchane tytoniem.

Policjanci, którzy zostali skierowani na miejsce, w samochodzie 29-letniego mieszkańca Krakowa zabezpieczyli około 21 kilogramów tytoniu oraz 54 paczki papierosów bez polskich znaków akcyzy. Straty Skarbu Państwa z tytułu niezapłaconego podatku akcyzowego oszacowano na około 18 tysięcy złotych. Mężczyzna został zatrzymany. Odmówił badania alkomatem, wobec czego pobrano mu krew do badania na zawartość alkoholu w organizmie. Po otrzymaniu jego wyników śledczy będą podejmować dalsze kroki procesowe.

Wczoraj 29-latek usłyszał już zarzut przewożenia wyrobów tytoniowych bez polskich znaków akcyzy. Zgodnie z kodeksem karno-skarbowym przestępstwo to jest zagrożone karą pozbawienia wolności do lat 3.