26 kwietnia 2024
Wywiady

Roman Nowak: Po pierwsze gospodarka

Rozmowa z Romanem Nowakiem, który będzie ubiega l się o fotel burmistrza Miasta i Gminy Radłów.

Dlaczego akurat Pan ma być lepszym burmistrzem niż dotychczasowy włodarz?

Dlaczego lepszym , bo umiem słuchać swoich wyborców, szanować ich, prowadzić z nimi dialog  i jeżeli obdarzą mnie zaufaniem to oni sami to ocenią . Zdecydowałem się na kandydowanie ponieważ zachęcili mnie do tego mieszkańcy naszej gminy którzy naprawdę oczekują zmian . Nie chciałbym oceniać aktualnego kierownictwa Urzędu Miejskiego, ale z czasem każda władza, pomysł na samorząd się zużywa i to właśnie oceniają wyborcy Są pewne mankamenty, część zadań można było zrealizować lepiej, dokładniej, bardziej słuchać mieszkańców nie uszczęśliwiać ich na siłę  a zrealizować wspólne cele.

Strasznie ogólnikowo. Proszę powiedzieć wprost o zmianach, o które Pan postuluje.

Od lat zmagamy się z dziwną niemocą, aby w naszej gminie stworzyć strefę ekonomiczną. Niewiele w tym temacie zrobiono. Strefa to szansa na rozwój nowych form, ale również pozyskiwanie dużych inwestorów. W ślad za tym idą miejsca pracy oraz wpływy do budżetu gminy. W sąsiednim Borzęcinie strefa rozwija się prężnie. Aktualnie prowadzone są tam rozmowy z inwestorem, który ma zatrudnić 600 osób, a wpływy do budżetu przekroczą milion złotych. W tej gminie udało się już domknąć strefę, a u nas nie zaczęto jeszcze poważnie o tym myśleć. Takie miejsce dla biznesu miało u nas powstać w Woli Radłowskiej. Teren należy do samorządu, jest dobrze skomunikowany i co? I nic. Inne gminy nie śpią, ściągają inwestorów, ale nie Radłów.

Kolejnym gospodarczym aspektem, który chciałbym wcielić w życie są przedsiębiorstwa komunalne. Realizacja zadań publicznych przez jednostki własne to z jednej strony miejsca pracy, ale z drugiej strony optymalizacja kosztów realizacji inwestycji. Samorząd gminny nie inwestuje pieniędzy na zewnątrz, tylko konsumuje budżet wewnątrz napędzając koniunkturę.

Trzecim aspektem, o którym chcę wspomnieć jest komunikacja. Tam jest centrum gdzie jest nam po drodze  Nie każda starsza osoba ma samochód, są też młodzi mieszkańcy bez prawa jazdy. W mojej opinii należy stworzyć wewnątrz gminy system komunikacji autobusowej, która umożliwi połączenie z centrum. Skoro ma tutaj powstawać centrum życia społeczno-kulturalnego, mieszkańcy muszą tutaj jakoś dotrzeć.

Inni zawsze w pierwszej kolejności wymieniają drogi, które należy remontować. W Radłowie w tym aspekcie jest ten obszar dobrze zagospodarowany?

Nasze drogi ogólnie są w dobrym stanie, jednak niektóre wsie mogą czuć się niedowartościowane. Trzeba wreszcie przenieść ciężar inwestycji drogowych w kierunku innych miejscowości. Takim symbolem ostatnich lat jest na pewno chodnik, a raczej jego brak przy drodze wojewódzkiej w Biskupicach Radłowskich, Zabawie i Wał-Rudzie . Od lat nie zrobiono nic, aby mieszkańcy mogli dojść bezpiecznie do centrum wsi. Odcinek brakującego chodnika nie jest długi, dlatego jeśli samorząd nie ma siły pozyskać na jego budowę środków, powinien zdecydować się sam na budowę chodnika w porozumieniu z Zarządem Dróg Wojewódzkich. Nie możemy czekać aż dojdzie do tragedii. Ale takich niedopatrzeń, niedoróbek, zapomnianych miejsc jest więcej.  Na koniec wspomnę może o skrzyżowaniu w Wał Rudzie z drogą wojewódzką . To bardzo niebezpieczne miejsce! Jestem przekonany, że pojawienie się tam sygnalizacji świetlnej znacznie podniesie poziom bezpieczeństwa na tym skrzyżowaniu. Z założenia światło zielone paliłoby się cały czas umożliwiając przejazd samochodom jadącym drogą wojewódzką, ale jeśli od strony Woli Radłowskiej lub Wał-Rudy przyjedzie pojazd, sygnalizacja umożliwi mu włączenie się do ruchu.

Jadąc przez gminę Radłów mijamy wiele pól i lasów. Jaką propozycję ma Pan dla rolników?

Nie tylko dla rolników, ale dla wszystkich mieszkańców. W centrum Radłowa powinien powstać plac targowy, gdzie rolnicy mogliby sprzedawać swoje plony, a mieszkańcy kupować zdrową żywność. I znów nie trzeba daleko szukać. Sąsiednia gmina Wietrzychowice pozyskała na ten cel dotację ze środków dysponowanych przez Urząd Marszałkowski. Inwestycja warta 855 tys. zł otrzymała dotację na poziomie 544 tys. zł. Można? Można! To pomoc lokalnemu rynkowi poprawiająca kondycję rolnictwa w naszej gminie.

Mocno stawia Pan na lokalną gospodarkę i miejsca pracy

Na tym nie koniec. Kolejnym pomysłem są zwolnienia od podatków. Chciałbym zaproponować Radzie Miejskiej, abyśmy zwolnili od podatków mieszkańców, zwłaszcza starszych, którzy mają budynki gospodarcze, ale już nie uprawiają roli, są na zasłużonej emeryturze. Zwolnienia miałyby dotknąć także młodych przedsiębiorców z naszej gminy, którzy stworzą miejsca pracy a przez pierwsze dwa lata nie musieliby wnosić daniny do budżetu gminy. Pierwsze dwa lata dla każdej firmy to czas najtrudniejszy, dlatego jako samorząd nie możemy dokładać im dodatkowych obciążeń.

A co z turystyką?

Przez gminę Radłów biegnie Velo Dunajec, która jest najczęściej wybieraną trasą przez Małopolan. Musimy wykorzystać ten potencjał i wytyczyć w naszej gminie ścieżki rowerowe, które będą przebiegać w pobliżu naszych zabytków, ale również ciekawych miejsc. Trasa rowerowa nie musi tylko przebiegać przez gminę Radłów wzdłuż Dunajca. Mamy również inne walory turystyczne, które trzeba uwypuklić. Jednym z takich elementów promocji zdrowego stylu życia oraz turystyki może być stacja wypożyczania rowerów. Znam wiele takich przypadków, że w weekendy rodziców w naszej gminie odwiedzają dzieci, które na co dzień mieszkają w Krakowie, Rzeszowie, czy Wrocławiu. Idealnym pomysłem na spędzenie weekendu są wycieczki rowerowe, ale nie zawsze w domu można znaleźć 3-4 rowery. Dlatego powinniśmy wyjść naprzeciw i wybudować taką stację do wypożyczania rowerów, jeśli rzeczywiście myślimy o rozwijaniu turystyki na naszym obszarze.

Dziękuję za rozmowę.

Dziękuję.

 

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

For security, use of Google's reCAPTCHA service is required which is subject to the Google Privacy Policy and Terms of Use.