Solidarna Polska walczy z cenzurą w sieci. Ziobryści z Tarnowa mówią o nowej ustawie Zbigniewa Ziobro

W minionym tygodniu w Ministerstwie Sprawiedliwości odbyła się konferencja prasowa dotycząca zwalczania cenzury w sieci. Celem briefingu było przedstawienie założeń nowej ustawy przygotowanej przez Ministra Sprawiedliwości Prokuratora Generalnego Zbigniewa Ziobro i Wiceministra Sprawiedliwości Sebastiana Kaletę. Zapisy ustawy mają między innymi gwarantować wolność wypowiedzi w mediach społecznościowych, o ile nie dochodzi do łamania polskiego prawa. Zakłada się również dotkliwe kary dla serwisów niestosujących się do nowego prawa – mowa nawet o 50 milionach złotych.

Krótki briefing prasowy został w tej sprawie zorganizowany także przez tarnowskich liderów Solidarnej Polski. Wyjaśniono jakie dokładnie rozwiązania będą wdrożone poprzez tak zwaną „ustawę wolnościową”. Najważniejsze jej zapisy? Dokonano regulacji kwestii ochrony wolności słowa w Internecie, zapewnia się o szybkiej reakcji sądów na bezprawne treści, mają zostać wdrożone kary dla gigantów internetowych za nieprzestrzeganie polskiego prawa. Podkreślono, że przygotowane przez Ministerstwo Sprawiedliwości przepisy mają chronić konstytucyjne prawo do wolności słowa, a także dobra osobiste osób naruszane przez anonimowych użytkowników Internetu. Nie zabrakło nawet barwnych porównań definiujących nową ustawę jako kamień, na którym ma stępić się ostrze „kosy cenzury” określanej jako „lewackiej”. Konkluzja wybrzmiewająca wśród wypowiedzi i komentarzy polityków Solidarnej Polski jest jasna: nie dla cenzury w Internecie.   

– Rozstrzygnięcie czy dana treść narusza czy nie narusza polskiego prawa, nie może być decyzją anonimowego moderatora czy prywatnych korporacji. Ta ustawa pokazuje, że nie możemy pozwolić na rozwój lewackiej ideologii, za sprawą której blokuje się wolność słowa. Często w ten sposób ogranicza się wolność wypowiedzi organizacjom i osobom, które mają „serce po prawej stronie”. Mowa o osobach i instytucjach wyznających wartości prawicowe, chrześcijańskie, mowa o wszystkich, którzy wychowali się w oparciu o tradycyjne polskie wartości. Dzisiaj ta lewacka ideologia uderza w Polskę, dlatego musimy mocno wspierać tę ustawę i pokazywać, że jest ona bardzo ważna w tych niewątpliwie trudnych czasach – mówi poseł Norbert Kaczmarczyk.

– Nowe przepisy mają na celu przeciwdziałać tym wszystkim patologiom, które się zdarzały, czyli blokowaniu kont czy też usuwaniu wpisów, ponieważ te decyzje miały charakter całkowicie swobodny, uznaniowy i arbitralny. Dotychczas internauci byli bezradni w starciu ze „społecznościowymi” gigantami – nie mieli możliwości, instrumentów i narzędzi, aby przeciwdziałać decyzjom korporacji społecznościowych. I to się zmieni. Na mocy przepisów ustawy, serwisy społecznościowe nie będą mogły usuwać wpisów ani blokować kont polskich użytkowników, jeśli zamieszczone w nich treści nie łamią polskiego prawa. Za naruszenie tej zasady serwisom będą grozić surowe kary – podkreśla poseł Piotr Sak.

Dariusz Niemiec, Dyrektor Biura Poselskiego Norberta Kaczmarczyka dodaje:

– Ustawa, o której mówimy jest bardzo ważna, ponieważ lewicowi zamordyści nie biorą jeńców i z ponurą determinacją urządzają życie milionów ludzi po swojemu, czyli postępowo, nowocześnie i totalnie na opak. Ten obłęd jest zaraźliwy, a szczególnie skutecznie rozprzestrzenia się w Internecie. Dzieje się tak przy dużej pomocy ideologicznej cenzury, która niczym kosa tnie równo, dopóki nie trafi na polski kamień, czyli nową ustawę przygotowaną przez Ministerstwo Sprawiedliwości. Kładzie ona nacisk na ochronę wolności wypowiedzi w przestrzeni internetowej oraz stanowczo potępia wszelkie przejawy lewackiej cenzury. Nie bez powodu okrzyknięto ten akt >>ustawą wolnościową<<.”.