Wspomnienia w kolorze sepii – to najczęściej czytana książka w MBP
Czytelnictwo w Tarnowie ma się całkiem nieźle. Taki wniosek płynie ze statystyk Miejskiej Biblioteki Publicznej za rok 2016. W ubiegłym roku tarnowską placówkę odwiedzono 260 tysięcy razy. To o około 30 tysięcy razy więcej niż 2015 r.
Liczba osób zarejestrowanych w systemie biblioteki, czyli tych, które posiadają karty biblioteczne, utrzymała się na poziomie 24,5 tysiąca użytkowników. Podobną liczbę zanotowano rok wcześniej.
W 2016 r. wypożyczono ponad 462 tysiące egzemplarzy. Były to zarówno książki, które zabierano do domu, jak i te czytane na miejscu. W tym przypadku odnotowano jednak niewielki spadek. – W ubiegłym roku spora część czytelników pobierała książki w formie ebooków – tłumaczy Ewa Stańczyk, dyrektor MBP. Tytuły dostępne były na platformie Ibuk Libra i w bazie Legalis. Od listopada wprowadzono też możliwość korzystania z bezpłatnej aplikacji Legimi.
Jak informuje Ewa Stańczyk, w minionym roku mieszkańcy najchętniej sięgali po książki obyczajowe, sensacyjne czy literaturę faktu. W zestawieniu znalazły się też lektury szkolne. Najczęściej wypożyczaną pozycją była książka Anny Szepielak „Wspomnienia w kolorze sepii”, po którą sięgano 142 razy. Na drugim miejscu znalazły się „Zimowe sny” Richarda Paula Evansa. Ten tytuł wypożyczyło 140 czytelników. Chętnie też wybierano książki Katarzyny Michalak (wśród nich górowała „Amelia” zabierana do domu 135 razy), Katarzyny Bondy, Jo Nesbo czy Harlana Cobena.
W ciągu ostatnich 12 miesięcy tarnowska biblioteka nabyła ponad 8300 nowych egzemplarzy. Część z nich pochodziła z zakupu w ramach Narodowego Programu Rozwoju Czytelnictwa.